Profil użytkownika RopaT

RopaT napisał(a) o: RopaT
Nadzy i rozszarpani (1980)

9 za muze i za morał, prosty i czytelny.. tylko jak ktoś się zrzyga bo zobaczy jak sie zabija żółwia to nie dowie się jaki jest morał

RopaT napisał(a) o: RopaT
Potęga strachu (2006)

Git malina, długi ale sie nie dłuży, kończy się chyba z 7 razy, efektowne ujęcia i montaż, jako obraz dośc atrakcyjny, film bez morałów czysta rozrywka...
z tym że jest prę motywów nie trzymających się kupy... np. na sranie kolo szuka tego gnata, skoro przelazł przez tyle rąk ze nawet jakby go kiedys połączyli ze sprawą to nie ma bata żeby dotarli do jego zródła, nie ma bata, to nie CSI Miami gdzie dopasują miód z ucha do odcisków buta i znajdą kolesia we własnym gabinecie przesłuchań...

RopaT napisał(a) o: RopaT
Rambo: Pierwsza krew (1982)

w książce ginie, ale trzeba było zorbic "dwójkę"... tak to jest w szołbiznesie...

RopaT napisał(a) o: RopaT
Renesans (2006)

w przeciwieństwie do Esme nie uważam techniki animacji za szczególnie ciekawej zwykłe motion capture, w dodatku czasem dalsze plany niezbyt spójnie współgrają z tym co dzieje się u bohaterów a skontrastowany obraz pozbawiony odcieni szarości mimo że wypada interesująco po prostu męczy wzrok

RopaT napisał(a) o: RopaT
Tango i Cash (1989)

jestem zwolennikiem kina jako rozrywki, a ten film to czysta, niewymagająca rozrywka - magia kiczu i tandety lat '80 co ciekawe dalej cieszy, a może znów?

RopaT napisał(a) o: RopaT
Oko w oko z życiem (1998)

patologia w usa nie robi wrażenia, naszą cieżko pobic... film git, choć zakończenie leży jak dla mnie... lepiej by było gdyby się skończył parę minut wczesniej >> bo właściwe nie pasuje do koncepcji filmu zupełnie

RopaT napisał(a) o: RopaT
Magia uczuć (2006)

film cieszy oko, panuje w nim jakiś nieco kwasowy nastrój, ale bardzo estetycznie malowany obraz. natomiast historia prosta i naiwna.. a zakończenie niczym wisienka na torcie, nieco mdli od nadmiaru cukru

RopaT napisał(a) o: RopaT
Ink (2009)

bardzo ładna współczesna baśń, nieco innowacyjne spojrzenie na mocno wytarte wartości, przez liczne interpretacje, te wartości, które w obecnych czasach nie są już dla wielu ludzi tak istotna, jak eydaje się było kiedyś

RopaT napisał(a) o: RopaT
Prawo zemsty (2009)

naprawdę dobry film, dylematy moralne, walka dobra ze złem od zaplecza, szkoda tylko że to, niby to negatywny bohater, przez czas trwania tego filmu wzbudza sympatię widza, a nie niby to pozytywny stróż prawa. a może właśnie o tę przewrotność chodzi???

RopaT napisał(a) o: RopaT
Piotruś i Wilk (2006)

Uwielbiam animację po-klatkową, bynajmniej nie w filmach, ale właśnie taką krótkometrażową, a "Piotruś..." to najwyższy poziom tego gatunku